Historia
Na teren Prus Biblia Gutenberga trafiła najpewniej za sprawą biskupa chełmińskiego (1496–1507), notariusza kurii rzymskiej (po 1480 r.), kanonika warmińskiego (od 1488 r.), w 1492 roku kanclerza warmińskiej kapituły katedralnej Mikołaja Chrapickiego (Nicolausa Crapitza), który wsławił się licznymi fundacjami artystycznymi. Była częścią uposażenia dla ufundowanego przezeń w 1502 roku klasztoru Franciszkanów-Reformatów w dawnej kaplicy przy zamku biskupów chełmińskich w Lubawie – w pierwszym tomie widnieje nowożytny wpis własnościowy „Pro loco lubaviensi”.
Do Pelplina – od 1824 stolicy dawnej diecezji chełmińskiej – trafiła czterysta lat później, w 1833 roku, po kasacie tego konwentu (1821) oraz długotrwałych pertraktacjach z rządem pruskim i została włączona do zasobów biblioteki diecezjalnej (dział starych druków, sygn. C19, Biblia sacra in partes II). Przed II wojną światową biblia przez Warszawę (1939 r.) trafiła do Paryża. Stamtąd w 1940 roku wywieziono ją do Londynu, a potem Kanady. Do Pelplina powróciła w roku 1959 i stała się częścią zasobu muzealnego pod numerami inw. 876 i 877.
_____________________________________________________________________________________
Historia biblii od momentu zakupu przez bp. chełmińskiego Nicolausa Crapitza i daru dla zreformowanych franciszkanów w Lubawie po czasy dzisiejsze
Przyjmuje się, iż na przełomie XV i XVI wieku biskup Mikołaj Chrapicki zakupił dwa tomy biblii Gutenberga do swojej kolekcji rękopisów i inkunabułów. Przed darem uposażeniowym dla nowo-zakładanego klasztoru konwentu Bernardynów-Reformatów w Lubawie, pelpliński egzemplarze przechowywany był zapewne w bibliotece bp. Mikołaja Chrapickiego w zamku biskupów chełmińskich w Lubawie.
Biblia jako dar uposażeniowy biskupa chełmińskiego Nicolausa Crapitza w konwencie Bernardynów-Reformatów pw. św. Jana Chrzciciela przy zamku biskupów chełmińskich.
Po rezygnacji z urzędu biskupiego (1507 r.) w 1508 roku Mikołaj Chrapicki przeniósł się do ufundowanego klasztoru, po śmierci (1517) został pochowany w kościele klasztornym ojców Bernardynów w Lubawie.
Podczas spisu ksiąg po skasowanym konwencie Bernardynów-Reformatów oba tomy Biblii Gutenberga zaszeregowano wśród inkunabułów in folio dopiero po biblii Norymberskiej, wydrukowanej w 1483 roku. W momencie spisu dóbr poklasztornych Biblia pozostawała zatem nierozpoznana.
W 1833 roku, po kasacie konwentu Bernardynów-Reformatów w Lubawie (1821 r.) oraz długotrwałych pertraktacjach z rządem pruskim oba tomy Biblii trafiły do Pelplina - od 1824 roku, stolicy dawnej diecezji chełmińskiej - została wtedy włączona do zasobów biblioteki diecezjalnej, do działu starych druków pod nadaną sygnaturą C19, Biblia sacra in partes II). Do Pelplina z Lubawy oba tomy biblii przywiózł kleryk Andrzej Dziadek.
W 1849 roku ówczesny bibliotekarz diecezjalny ks. lic. Jan Hasse opracował nowy katalog biblioteki, umieszczając tomy Biblii w odrębnych działach.
I tak, pierwszy, włączono do działu patrystycznego pod sygnaturą III, C, c, 3, jako "S. Hieronimi Epistola ad Paulinum de omnibus divinae historiae libris". Błędnie przejęto, że treść pierwszej, wstępnej "rubryki" do Pisma Świętego za treść całego dzieła św. Hieronima.
Drugi tom natomiast włączono do działu egzegetycznego pod sygnaturą I, E, f, 2, jako "Biblia ss. Pars II cont. V. T, a prov. Salom usque ad libros Machab et N. Test".
ks. Jan Hasse pierwszy tom uznał za inkunabuł, lecz co drugiego nie miał pewności, gdyż zamieścił w dodatku 7 taką oto notatkę "ohne nähere Angabe, wohl eine Incunabel", ("bez dalszych szczegółów, prawdopodobnie inkunabuł").
Biblia nadal pozostawała więc nierozpoznana.
Do 1897 roku pelplińska Biblia pozostawała nierozpoznana, kiedy to ówczesny dyrektor biblioteki uniwersyteckiej (Albertyny) w Królewcu dr Georg Paul Schwenke, który jako pierwszy przeprowadził gruntowne badania nad XV. wiecznymi drukami, w tym szczególnie nad dziełami z drukarni Jana Gutenberga w Moguncji. Dr Schwenke przeprowadził także badania porównawcze w Berlinie. Po przeprowadzonych systematycznych badaniach stwierdził, że oba tomy lubawskiej Biblii są autentyczną 42-wierszową Biblią Gutenberga. w 1900 roku opublikował pierwszą pracę naukową o pelplińskim dziele Gutenberga, wyceniając ją wówczas na 20. 000 złotych marek.
zob. Paul Schwenke, Untersuchungen zur Geschichte des ersten Buchdrucks, Festschrift Gutenbergfeier, Berlin 1900.
W obliczu zagrożenia wojennego Biblię wywieziono do Warszawy i zdeponowano w skarbcu Banku Gospodarstwa Krajowego.
W czerwcu cenne polskie zabytki, w tym Biblia - wciąż pod osobistą pieczą prof. Karola Estreichera - odbyły burzliwą podróż z Angers przez Aubusson do Bordeaux, gdzie załadowano je na statek handlowy "Chorzów", który 22 czerwca 1940 r. przybił portu w Falmouth (fot. NAC).
Jeszcze w czerwcu 1940 r. zapadła decyzja o dalszej ewakuacji polskich skarbów z Europy. Konwojowanym przez dwa okręty wojenne statkiem "Batory", przewożącym też złoto Anglii, kufry dotarły do Kanady. Do początku 1959 r. Biblia była zabezpieczona w podziemnym skarbcu Bank of Montreal w Ottawie.
Po wielu staraniach ze strony rządu i Kościoła polskiego, w które z ogromnym poświęceniem zaangażował się ks. Antoni Liedtke, Biblia powróciła wraz z innymi skarbami do Polski - wpierw do Warszawy (3 II), gdzie pokazano ją na wystawie w Muzeum Narodowym, następnie na Wawel, gdzie odbyła się uroczystość przekazania rewindykowanych zbiorów prawowitym właścicielom. Biblia powróciła d Pelplina 25 II 1959 r. (na zdjęciu - ks. A. Liedtke odbiera pelpliński skarb z rąk prof. J. Szablowskiego)